29.03.2016

Obszar Warowny Śląsk - PO Dąbrówka Wielka

 

 

   Kiedy kilka  lat temu wraz z grupą wypróbowanych przyjaciół wybrałem się na zwiedzanie fortyfikacji śląskich do końca nie zdawałem sobie sprawy z wielkiej ilości pozostających tam do dzisiaj w dobrym stanie obiektów. W czasie tej kilkudniowej, intensywnej i fascynującej także dzięki naszemu doskonałemu przewodnikowi wyprawie zwiedziliśmy całe dziesiątki schronów. Opisać je wszystkie było by tutaj trudno (zresztą są inne strony doskonale to robiące np. http://www.fortyfikacja.pl ) więc postaram się przybliżyć choć jeden z wybudowanych tam w latach międzywojennych punktów oporu. Los padł na Dąbrówkę Wielką. I nie przez przypadek, tak naprawdę bo miejsce to wspominam jakoś tak bardzo miło. Ale do rzeczy.

   Kiedy mówi się o polskich fortyfikacjach międzywojennych najczęściej wymienia się Westerplatte, Wiznę, Węgierską Górkę czy Hel. Właściwie to nic dziwnego. To te miejsca najbardziej znane z mediów. Istnieją jednak fortyfikacje dzisiaj nie tak popularne, mniej znane i znacznie rzadziej odwiedzane, a które w zamiarach projektantów miały pełnić w systemie obronnym rolę znacznie ważniejszą  niż np. składnica na Westerplatte. Taką linią obronną był Obszar Warowny Śląsk (OWŚ), o którego jednym z punktów oporu chciałbym tu napisać.
 
       

Mapa fortyfikacji śląskich. Do wielu obiektów dostęp jest mocno utrudniony... (2009) ...z innych pozostały tylko ruiny. (2009) Większość jednak jest w dobrym stanie. (2009)

   Śląsk, podzielony po wielkiej wojnie między Polskę a Niemcy, w wypadku przyszłego konfliktu zbrojnego był najbardziej zagrożony nagłym atakiem niemieckim. Tak ważny przecież dla kraju znajdujący się tam przemysł należało chronić za wszelką cenę. Najprostsze było więc zbudowanie fortyfikacji, które mając zawsze w gotowości do działania załogę bezpieczeństwa mogły podołać temu zadaniu. Tak zaczął powstawać obszar ufortyfikowany na początku z fortyfikacjami polowymi a później z linearną ciągłą pozycją umocnioną wyposażoną w broń maszynową i artylerię w tradytorowych ciężkich schronach bojowych. Najbardziej zagrożonym odcinkiem był rejon niemieckiego Bytomia i Piekar Śląskich gdzie granica wrzynała się klinem w pozycje polskie. Tam to w latach 1933/35 zaczęto budować pierwsze fortyfikacje ciężkie, punkty oporu Dąbrówka Wielka, Bobrowniki i Szyb Artura...

   I tak to właśnie dotarliśmy do schronów Dąbrówki Wielkiej. Punkt oporu obejmuje tereny wzgórza 304.7, którego wypiętrzenie i łagodne stoki dawały doskonały wgląd w pozycje przeciwnika. W pierwszej linii znajdowały się schrony bojowe broni maszynowej i artylerii nieco w głębi schrony magazynowe a na zapleczu zbudowano ufortyfikowane koszary załogi. Do dzisiaj przetrwało tam kilkanaście obiektów z których większość jest dobrze zachowana. Tu opiszę, te które naprawdę warto zobaczyć.

cd. na str. 2
 

 

       

Linki do innych zdjęć i relacji:

 
GALERIE
 

 

     
 

Przeglądaj inne galerie

 
 

Wstecz ] W górę ]

 
 
     
     
     
     
     
 Fortyfikacjewpolsce.pl  © Forti 2016   ver.10.2009